Godzina 19:30 a ja miałam robić projekt na lekcje biznesu i zarządzania, niestety nie mam pojęcia jak się do tego zabrać (może jak zwykle mi się nie chcę) więc pomyślałam że podzielę się z wami moja obecną pielęgnacją twarzy i ciała w tańszej edycji, która bardzo mi służy.
(Segregacja kosmetyków)
KOSMETYKI DO CIAŁA
Moimi ulubieńcami oraz całkowitymi i czemu trzeba przyznać tańszymi zamiennikami firmy i maseł do ciała z ''the body shop'' stała się firma ''real extracts''. Masełka i żele do kąpieli są o połowę tańsze, zapach utrzymuje się przez ten sam okres no i oczywiście super nawilżają.
KOSMETYKI DO TWARZY
Jak widać na zdjęciu całkiem sporo kosmetyków do pielęgnacji twarzy, więc postanowiłam podzielić je na 3 kategorie żeby szybciej i bardziej skuteczniej można było je opisać: '' Make-up removers'', ''Face wash & clearance '' i '' Moisturisers".
Make-up removers:
Najważniejszą rzeczą o której zawsze trzeba pamiętać przed snem to zmycie całego makijażu, wiem że czasami jest się tak zmęczonym że najczęściej się o tym zapomina lub nie ma się ochoty żeby to zrobić, niestety jeżeli chcemy aby nasza skóra była zdrowa musimy o tym pamiętać. Najlepszym sposobem jest położenie płynu do makijażu przy łóżku i kilka wacików i jeżeli naprawdę nie chcę się nam wstać do łazienki żeby zmyć cały makijaż, po prostu nalać trochę płynu na wacik i ściągnąć makijaż, co pozwoli naszej skórze oddychać i regenerować się podczas snu. Moimi stałymi ulubieńcami są płyn do demakijażu z ''ziaji'' do skóry wrażliwej oraz płyn micelarny ''Garnier''. Moim zdaniem oba produkty są zarówno skuteczne jeżeli chodzi o zmywanie makijażu natomiast moim zdaniem płyn ''Garnier'' daje naszej skórze trochę nawilżenia.
Face wash & clearance
Zdecydowanie moimi ulubionymi produktami do pielęgnacji twarzy są produkty z '' Neutrogena'', jeżeli jak ja macie problemy z wągrami w okolicy nosa, policzków czy brody bardzo polecam scrubby oraz zwykły płyn do mycia twarzy z tej o to firmy. Kosmetyków tych używałam
od okresu po wakacyjnego kiedy niestety przez podróże i zmianę klimatu oraz wody strasznie mnie wysypało. Po mniej więcej dwóch tygodniach od używanie tych produktów skóra wróciła do normy.
Na zdjęciu jest też widoczny mały kartonik z firmy ''dermav10'' w opakowaniu znajdują się plastry które naklejamy na nos, i po oderwaniu ich nasze wągry znikają, Jest to bardzo dobry produkt natomiast nie polecam używać go więcej niż raz w tygodniu aż strasznie wysusza nasz naskórek.
Moisturiser
Vaseline (Wazelina) której niestety nie ma na zdjęciu powyżej nadaję się niesamowicie świetnie do codziennego nawilżania ust w czym sprawdza się doskonale i daje śliczny zdrowy połysk naszym ustom.
Ostatnią i chyba największym ulubieńcem jest krem nawilżający do twarzy z ''Neutrogena'', pomimo
super nawilżenia krem ten redukuję wągry oraz inne wypryski na twarzy, na razie testując drogie kosmetyki różnych firm nie znalazłam kremu który był by tak dobry jak ten.
MASKI DO TWARZY
HOLY GROUND!! Chyba znalazłam najlepszą maskę do twarzy jaką można było sobie wymarzyć, bez żadnych żartów nie ma nic lepszego niż ten o to produkt '' health & beauty Aztec secret, Indian
healing mask''. Maska ta działa rewelacyjnie czyszcząc naszą skórę w 100%, trzeba wymieszać ją tylko z wodą lub octem jabłkowym i rozsmarować na twarzy. Te o to maseczkę trzymamy 10-15min i zmywamy letnią wodą, rezultaty widać po pierwszym użyciu iż już wtedy po żadnych niedoskonałościach nie ma śladu! Jedynym minusem o to tej maseczki jest fakt że jak nigdy wcześniej nasza skóra jest bardzo wysuszona więc nie ma mowy o nie zaaplikowaniu kremu nawilżającego po użyciu tego bóstwa. Nie muszę również wspominać o wydajności tego pudełka iż używajac go od ponad 3 miesięcy 1-2 razy w tygodniu nawet nie zużyłam 1/4 produkty, więc jest ona niesamowicie wydajna.
DODAJ MNIE NA SNAPCHACIE SKANUJĄC KOD
- 19:28
- 54 Comments