Hej!
Godzina 21, jutro egzamin życia a ja edytuje post na bloga. Strasznie się denerwuję bo jest to z jeden z najważniejszych egzaminów jaki zrobię w całym moim życiu, mowa o Angielskim :(. Należąc do osób wydaje mi się dość licznego grona które nie umieją radzić sobie ze stresem, obgryzam paznokcie i próbuje zabić czas tak zwanym "niczym". Wiem że w tym momencie powinna robić ostre powtórki ale cóż brak koncentracji to jedna z moich wad.
Ostatnio czuję jakby moja nerwica się pogorszała modle się żeby jakoś przetrwać te dwa ostatnie tygodnie w college bo zmęczenie psychiczne jest moim zdaniem gorsze jak zmęczenie fizyczne i dobija mnie ono zdecydowanie bardziej. Potrzebuję odpoczynku (którym w moim przypadku będą wakacje) a zarazem wakacyjnego zajęcia. Musi to być coś nowego, coś inspirującego, coś czego jeszcze nie robiłam i najważniejsze coś co poprawi mi humor i samopoczucie. Może coś polecicie? a może macie jakieś sposoby na radzenie sobie z nerwicą?
Trochę nie w temacie i jakoś ten post chaotyczny natomiast obecnie pracuje a właściwie to mam dwie prace (tak wiem dwie prace, plus college w wieku 17 lat to dość sporo). W weekendy i po szkole pracuje w jako asystent/superwizor parząc kawę i herbatę równocześnie sprawdzając czy zadania wszystkich pracowników są dopięte na ostatni guzik. Natomiast następna pracę zaczyna w ten piątek i będę pracować w Banku a dokładniej dział strategii i marketingu. Jestem mega podekscytowana ale też trochę przerażona bo jest to jedna z poważniejszych i odpowiedzialnych prac jakie w życiu miałam.
Jakie macie plany na wakacje, chętnie poczytam może coś dla siebie podpatrzę bo jak na razie nie mam bladego pojęcia co będę robić prócz muzycznych festiwali jak: wireless w Londynie oraz Wild Life w Brighton.
A teraz zostawiam was z jednymi z najładniejszymi zdjęciami :)
Godzina 21, jutro egzamin życia a ja edytuje post na bloga. Strasznie się denerwuję bo jest to z jeden z najważniejszych egzaminów jaki zrobię w całym moim życiu, mowa o Angielskim :(. Należąc do osób wydaje mi się dość licznego grona które nie umieją radzić sobie ze stresem, obgryzam paznokcie i próbuje zabić czas tak zwanym "niczym". Wiem że w tym momencie powinna robić ostre powtórki ale cóż brak koncentracji to jedna z moich wad.
Ostatnio czuję jakby moja nerwica się pogorszała modle się żeby jakoś przetrwać te dwa ostatnie tygodnie w college bo zmęczenie psychiczne jest moim zdaniem gorsze jak zmęczenie fizyczne i dobija mnie ono zdecydowanie bardziej. Potrzebuję odpoczynku (którym w moim przypadku będą wakacje) a zarazem wakacyjnego zajęcia. Musi to być coś nowego, coś inspirującego, coś czego jeszcze nie robiłam i najważniejsze coś co poprawi mi humor i samopoczucie. Może coś polecicie? a może macie jakieś sposoby na radzenie sobie z nerwicą?
Trochę nie w temacie i jakoś ten post chaotyczny natomiast obecnie pracuje a właściwie to mam dwie prace (tak wiem dwie prace, plus college w wieku 17 lat to dość sporo). W weekendy i po szkole pracuje w jako asystent/superwizor parząc kawę i herbatę równocześnie sprawdzając czy zadania wszystkich pracowników są dopięte na ostatni guzik. Natomiast następna pracę zaczyna w ten piątek i będę pracować w Banku a dokładniej dział strategii i marketingu. Jestem mega podekscytowana ale też trochę przerażona bo jest to jedna z poważniejszych i odpowiedzialnych prac jakie w życiu miałam.
Jakie macie plany na wakacje, chętnie poczytam może coś dla siebie podpatrzę bo jak na razie nie mam bladego pojęcia co będę robić prócz muzycznych festiwali jak: wireless w Londynie oraz Wild Life w Brighton.
A teraz zostawiam was z jednymi z najładniejszymi zdjęciami :)
Fotograf : TOM YOUNGER
(lol pls ppl don't mind this one aha)
Leather Jacket - TOPSHOP
Jeans - PULL&BEAR
Shoes - NEW LOOK
T-shirt - H&M
Sunglasses - RAYBAN
Choker - NEW LOOK
ZAOBSERWUJ, NASTĘPNY POST TO ROZADNIE :)
- 21:19
- 22 Comments